Remont

Remontowe strachy – 5 największych lęków!

Strach ma wielkie skazy na ścianach, krzywe płytki w łazience, spuchnięte blaty, nierówne podłogi i pękające sufity. Do tego ściska nas w osiadających fundamentach i ciągle czujemy niepokój, jak wtedy gdy Pan z banku przeglądał nasze dokumenty kredytowe. Tak, remont bywa straszny, a dziś poznamy największe remontowe strachy – TOP 5! 😉 

Remontowe strachy! 5 największych lęków!

 

1. Jak to wszystko ogarnąć?

1. Jak to wszystko ogarnąć?

Pierwszym najczęstszym lękiem, który nas paraliżuje, jest obawa, że nie damy sobie sami rady. W głowie mamy już setki niezadanych jeszcze pytań, na które z pewnością nie będziemy znali odpowiedzi. Nie wiemy nawet, czy kolor ścian ma być biały, czy niebieski, więc jak tu jeszcze wybrać ekipę albo wyznaczyć elektrykę?

Nikt nie oczekuje od Ciebie, że zaczynając remont, będziesz wiedzieć wszystko!

Rzeczywiście, gdybyśmy musieli w jednej chwili podjąć wszystkie decyzje, jakie na nas czekają przy remoncie, to chyba nikt by nie podołał. Dlatego uszy do góry, nie będzie tak źle! Nikt nie oczekuje od Ciebie, że zaczynając pierwszy remont, będziesz wiedzieć wszystko.

Stąd, zamiast zastygać w strachu, stwórz najpierw ogólny plan działania lub najważniejszych zadań, a następnie każdy z tych zapisanych punktów rozwiń o kolejne kroki. Ważne, abyś zrobiła to na kartce papieru. Tak, aby zobaczyć, że ten strach ma tylko wielkie oczy.

Zobacz, jak ogarnąć cały remont:

2. Nie będziemy zgodni

Brak zgody

Pary mają czasem łatwiej, bo co dwie głowy to nie jedna. Szkoda tylko, że gdzie pomysłów wiele, tam rodzą się demony! 😉 Planując wspólne gniazdko, może pojawić się między nami całkowicie niekonstrukcyjna belka niezgody. Ja chcę to, on chce tamto coś, które do niczego nie pasuje i tak z drobiazgów przechodzimy do regularnej wojny.

Przy remoncie może pojawić się między Wami całkowicie niekonstrukcyjna belka niezgody 😉

Obawa, że nie będziemy się zgadzać lub, że On/Ona zrujnuje nam nasze wymarzone mieszkanie, nie jest rzadkością. Ale, jak zawsze, więcej w tym obaw i lęków niż rzeczywistych sytuacji. Dlatego nie dajmy się zwieść podszeptom i niepewnościom. Wszystko można sobie na spokojnie wyjaśnić, a skoro mieszkanie robicie dla siebie, to z pewnością nie chcecie robić sobie na złość.

Sprawdź, jak razem dobrze się urządzić:

3. Zły wykonawcaStraszny wykonawca

Wykonawca jak z koszmaru, który w ścianie na złość schowa zgniłe jajo, płytki podłogowe ułoży nierówno, abyś się co krok o nie potykała, nie uszczelni instalacji wodnej, tworząc z łazienki bajoro, ale co najgorsze… nie przyjdzie. 

Krąży wiele strasznych historii, związanych z wykonawcami i najczęściej obawy, związane z wyborem właściwej ekipy, są nie tylko największym lękiem przy remoncie, ale również najbardziej zasadną obawą.

Poświęćmy właściwą ilość czasu przy wyborze ekipy, zawsze podpisujmy umowę i wybierzmy ludzi, z którymi czujemy nić porozumienia.

Na losowe sytuacje nie mamy wpływu. W trakcie remontu coś może się nie udać i przed tym nigdy się w pełni nie zabezpieczymy. Jednak przed niewłaściwie wykonaną usługą obronić się możemy. Natomiast wymaga to od nas zaangażowania na etapie wyboru samej ekipy oraz podpisywania umów – zawsze!

Dlatego, aby nie grać w grę: „kto Pani tak to sp#@$”, poświęćmy trochę czasu na wybór ekipy, zawsze podpisujmy umowy i wybierzmy ludzi, z którymi czujemy nić porozumienia, a nie tylko chwilową ulgę finansową.

Zobacz, jak dobrze współpracować z Wykonawcą:

4. Wybrana tapeta/dekor/kolor nam się szybko znudzi

Znudzi mi się dekor

Szukając naszego idealnego koloru, dekoru czy bardzo często zdjęcia do fototapety, dopada nas lęk, czy aby na pewno podjęliśmy dobrą decyzję, Czy za chwilę się tym nie znudzimy, a jeśli tak, to jak to zmienić, a skoro musimy zmienić, to może od razu zmieńmy?

Strach przed podjęciem złej decyzji nie dotyczy tylko kolorystyki. Jednak o ile specyfikację techniczną przedmiotów możemy na chłodno przekalkulować, tak decyzja o tym, czy wybrać kolor żółty, czy zielony, jest znacznie bardziej subiektywna, co czyni ją jeszcze straszniejszą.

Jeśli coś Ci się w końcu znudzi, to co z tego? Zawsze możesz to zmienić
i przeważnie jest to prostsze, niż myślisz!

Jednak nie lękajcie się! To tylko kolor, tapeta czy dekor. Obecnie jest wiele możliwości wykonania, nawet samodzielnie, wizualizacji wnętrz, aby pomóc sobie w wyobrażeniu gotowej aranżacji. A jeśli coś Wam się w końcu znudzi, to co z tego? Zawsze możemy to zmienić i przeważnie jest to prostsze, niż myślisz, więc nie dajmy się naszym strachom zwariować!

Zobacz, jak samodzielnie zrobić wizualizację mieszkania:

5. Nie wystarczy na wszystko pieniędzy

Zabraknie pieniędzy

Strach przed utratą wszystkich oszczędności, koniecznością zaciągnięcia kredytu na 30 lat oraz myśli, że to i tak nie wystarczy – może przerażać i dołować. Chciałbym powiedzieć, że tak nie będzie, ale to nie wpis o remontowych marzeniach 😉

Obawa o nasze finanse ma bardzo racjonalne podłoże, ale właśnie tym racjonalnym podejściem możemy odsunąć od siebie lęki.

Całkowity koszt remontu mieszkania jest wysoki. Dlatego, gdy zbiorą się nad nami czarne chmury, przypomnijmy sobie, dlaczego to robimy oraz, co ważniejsze wyjmijmy z kieszeni kartę, ołówek i kalkulator. Jedyny sposób, aby utrzymać w ryzach wydatki to ich kontrola, a dzięki poczuciu kontroli nad finansami przywrócimy poczucie bezpieczeństwa, a jeśli czujemy się bezpieczni, to przestajemy się bać.

Dlatego, obawa o nasze finanse ma bardzo racjonalne podłoże, ale właśnie tym racjonalnym podejściem możemy odsunąć od siebie lęki. Ponieważ gdy mamy kontrolę nad naszymi wydatkami, to żaden strach nie wyskoczy nam z szafy!

Zobacz, ile to kosztuje:

Remontowe Strachy – Podsumowanie!

Remontowe strachy

W trakcie remontu straszą nas wygórowane ceny, mnogość decyzji, ekipy remontowe czy w końcu nasze mroczne ja, które pragnie kolorowych ścian i sufitów!

Jednak strach i obawy są naturalną częścią remontu, którą warto zaakceptować i zawczasu oswoić. Ponieważ najczęściej ten strach wynika z tego, że tak naprawdę nie wiemy, co nas czeka. A jak wiadomo z horrorów, najstraszniejszy nie jest moment, gdy pojawia się straszny duch czy potwór, tylko momenty, gdy jeszcze potwora nie ma, a my z przerażeniem czekamy, aż zaraz wyskoczy!

Z horrorów wiemy, że najstraszniejszy nie jest sam potwór, którego widzimy, tylko strach przed tym, kiedy na nas wyskoczy!

A przy remoncie na pewno coś wyskoczy, ale to nie będzie nic, z czym byście sobie nie poradzili przy użyciu lampki wina, wyszukiwarki Google i naszego bloga 🙂

Dlatego do remontowych koszmarów podchodźmy z dystansem i humorem (jakie opowieści potem z tego będą!), nawet gdy teraz wydają się nam takie straszne. W końcu to tylko remont, być może pierwszy, ale na pewno nie ostatni! A jak wiemy, drugie części horrorów są zawsze dużo mnie straszne 😉

A jakie były Wasze najstraszniejsze lęki remontowe?

Zobacz, na co jeszcze uważać!


Potrzebujesz wsparcia i pomocy przy urządzaniu?Zobacz nasze Konsultacje Wnętrz Online! 
A jeśli potrzebujesz pomocy przy kuchni –
Projekt Kuchni IKEA Online!
A może chcesz urządzić całe mieszkanie – ❤️Twój Świadomy Projekt! 


 

Masz pytanie? W każdą środę na naszym Facebooku bezpłatnie odpowiadamy na Wasze pytania!

Zapytaj Mnie w Środę Twoje Pierwsze Mieszkanie

Jeśli masz bardzo konkretny dylemat lub rozterkę, to w każdą środę możesz zadać nam pytanie na naszym Facebooku Twoje Pierwsze Mieszkanie pod postem „Zapytaj mnie w środę”. Dzięki temu rozwiązujemy Twoje problemy oraz razem pomagamy innym, mającym podobne trudności!


Remont:

Meble z IKEA

Darmowe programy do projektowania wnętrz

Filip Tchorek

Konkretne, techniczne i finansowe porady o wnętrzach. Dbam, by tekst był pomocny i praktyczny, bo zawsze można powiedzieć to prościej! Zawodowo projektant mebli, kardiochirurg wnętrz, czyli specjalista od kuchni, które są sercem każdego domu!

Powiązane Artykuły

Subscribe
Powiadom o
guest

6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bartek D

Najłatwiej się remontuje nowe mieszkanie. Niczego nie trzeba niszczyć albo naprawiać. 🙂 Z drugiej strony nie ma się czego bać. To tylko mieszkanie, zawsze można przemalować. Ciekawy wpis, pozdrawiam 🙂

Anastazja77

Oj ja jestem naczelną panikarą i przerażała mnie myśl remontu mieszkania, ponieważ obawiałam się, że nie wyjdzie tak jak sobie wymarzyłam. Jak się okazało, niepotrzebnie się stresowałam, ponieważ wszystko wyszło idealnie. Zakupiłam stemple malarskie bo byłam ciekawa jaki będzie efekt i powiem szczerze, że sypialnia to moje ulubione pomieszczenie, ponieważ właśnie tam użyłam tych stempli. Polecam każdemu i trzymam kciuki za wszystkich remontujących 🙂

Anita66

Ja zawsze boję się remontów na własną rękę, ponieważ nie mam zdolności manualnych. Dlatego korzystam z firm, które oferują usługi wykończeniowe, ponieważ mam pewność, że wszystko będzie dopracowane.

SebastianO

Strachu o złego wykonawcę na szczęście nie mam, bo zdecydowałem się na samodzielny remont mieszkania. Jednak problem z dekorem jest niemały – ja się na tym nie znam i wszystko załatwia w tej kwestii moja żona. Co do finansów, sama prawda! Zawsze coś wyjdzie ponad nasz budżet niestety.

Remont to pełen wyzwań czas, ale większość strachów jest tylko w naszych głowach. Niepotrzebnie martwimy się, czy sobie poradzimy czy będzie zgoda w zespole. Ważne to mieć plan i wybierać solidnych wykonawców. Kolor czy dekor zawsze można zmienić, a kontrolując wydatki, utrzymujemy bezpieczeństwo finansowe. Tylko do dzieła!

https://stankiewicz.info/

Jako ekipa remontowa, rozumiemy obawy klientów. Staramy się dbać o klarowną komunikację, zapewniając im wsparcie na każdym etapie. Naszym celem jest wyeliminowanie ich strachów poprzez profesjonalizm i staranność. Wiemy, że remont to proces pełen wyzwań, dlatego dążymy do realizacji zgodnie z oczekiwaniami. Naszą misją jest przekształcenie obaw w satysfakcję z efektów końcowych, zapewniając klientom spokój i komfort.

Back to top button