Sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz – co potrafi?
Sztuczna inteligencja to koncepcja ekscytująca i przerażająca. To szansa dla wielu branż, ale może być też zagrożeniem dla naszych miejsc pracy. Czy w dziedzinie projektowania wnętrz sztuczna inteligencja nas zastąpi? Co ciekawe, ten wstęp napisała dla nas sztuczna inteligencja (ze strony Copy.ai). Natomiast dziś zajmiemy się tym, jak sobie radzi sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz!
Wolisz obejrzeć? Zobacz nasz film i przekonaj się jak działa sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz:
Zabawa z AI
Pojęcie i działanie sztucznej inteligencji w wielu dziedzinach towarzyszy nam od lat. Ale tak naprawdę głośno i medialnie zrobiło się o niej dopiero kilka miesięcy temu. Przede wszystkim za sprawą najnowszej wersji chatGPT (i jego reklamy). Nowy chatbot potrafi udzielić bardzo złożonych odpowiedzi, napisać niezłe, choć ogólnikowe wypracowanie, raport do firmy, a nawet wygenerować poezję. Nie mówiąc o programie Midjourney. Tu sztuczna inteligencja generuje najbardziej niesamowite, odjechane, absurdalne i surrealistyczne obrazy czy grafiki na podstawie naszego opisu i słów kluczowych. Poziom tych prac potrafi wzbudzić zachwyt równie mocno, jak obawy osób z branży grafiki.
Przeciętnemu użytkownikowi wcale nie chodzi o to, że ma być idealnie, ale wystarczająco dobrze, intrygująco i ciekawie. Do tego czas generowania obrazu – tylko kilkanaście sekund oraz możliwości zmiany i tworzenie nowych wizji. To słusznie budzi obawy. Już podnoszą się protesty przeciwko stosowaniu tego typu programów. W końcu sztuczna inteligencja uczy się na podstawie rzeczy, tekstów, danych i obrazów już istniejących. Między innymi przez skanowanie prac prawdziwych osób – grafików, artystów itd.
Skoro już wiemy, że AI potrafi tworzyć grafiki i budzić kontrowersje – to jak to się ma do tworzenia wnętrz? Sprawdziliśmy kilka aplikacji i programów, aby się przekonać, jak sobie radzi sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz.
Sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz
Interior AI
Pierwszym testowanym programem jest Interior AI. Skorzystaliśmy z bezpłatnej wersji, w której można wykonać pięć wizualizacji dla nowego konta. Wystarczy wgrać zdjęcie, wybrać rodzaj i charakter pomieszczenia (salon, sypialnia, kuchnia, biuro, korytarz, pokój hotelowy, restauracja itd.) oraz zaznaczyć styl (spory wybór, obok znanych i standardowych też takie, jak: cyberpunk, Halloween, barokowy czy średniowieczny).
My wybraliśmy puste wnętrze, potem styl i po kilku sekundach mieliśmy przykładową aranżację. Z jakim efektem? Tu program poradził sobie połowicznie. Niestety, nie potrafił dobrze odczytać umiejscowienia drzwi, w dodatku jest wrażenie pewnej przypadkowości.
Podejście drugie
Dlatego do drugiego testu użyliśmy już umeblowanego wnętrza. Chcieliśmy sprawdzić, jak sztuczna inteligencja poradzi sobie z metamorfozą.
Ponownie wgrywamy obraz i określamy rodzaj wnętrza (styl industrialny). Tym razem efekt był naprawdę dobry. Wnętrze zostało prawidłowo odwzorowane, a sama aranżacja okazała się ciekawa.
Inteligencja po raz trzeci
Co zadziałało? Sztuczna inteligencja? Algorytm? Powtarzamy test. Co istotne, z tym samym zdjęciem i ustawieniami. Sprawdzamy! Jest inaczej i… równie ciekawie.
Ale zanim przejdziemy do wniosków, sprawdźmy jeszcze inny program.
Wnętrze dla każdego – RoomGPT
Zasada działania tej sztucznej inteligencji jest bardzo podobna. Każdego dnia możemy wykonać bezpłatnie trzy rendery.
Jak poprzednio, tak i tutaj wgraliśmy na początek zdjęcie pustego pomieszczenia. Efekt znowu taki sobie. Tu również pojawił się problem z rozpoznawaniem drzwi na wizualizacji.
Natomiast w przypadku sypialni i metamorfozy, to efekty były równie ciekawe, co w Interior AI.
AI wspiera, ale w metamorfozach
Podsumowując te dwa programy, które działają na podobnych zasadach, to możemy zauważyć, że sztuczna inteligencja świetnie potrafi tworzyć warianty już gotowej koncepcji.
W przypadku pustego wnętrza (jak to w aranżacji wnętrz) możliwości jest takie wiele, że efekt wydaje się być losowym rzutem modeli o ścianę.
Natomiast w kontekście drugiej wersji naszego projektu – sztuczna inteligencja z czasem może okazać się ciekawym wsparciem. Tu trzeba przede wszystkim mieć z tyłu głowy, że to po prostu propozycje, punkty wyjścia, pomysły. W żadnym wypadku projekty.
Ponadto w tym systemie brakowało nam czegoś, co ma miejsce dużo częściej w pracy zawodowej. Nie tylko wizualizacji nowego wariantu w innym stylu, ale czegoś na kształt rozwinięcia naszej koncepcji. I tu pojawia się koleje oprogramowanie.
Jazda z Wall-e i Salvadorem Dali
Dall-e 2 to rodzaj sztucznej inteligencji w stylu wspomnianego na początku Midjourney. Czyli program, który potrafi tworzyć grafikę na podstawie naszego opisu. W dodatku nieskomplikowanego opisu. Wystarczą hasła, tagi, frazy, określenia, a sztuczna inteligencja tworzy na tej podstawie kilka wariantów.
Ale poza tym posiada jeszcze jedną niesamowitą funkcję. Program potrafi dorysować czy doprojektować wnętrze na podstawie już naszej aranżacji. Jak to wygląda w praktyce?
Projekt z naszego projektu
W teście dodaliśmy wizualizację naszego projektu. Następnie zaznaczyliśmy obszar, który chcemy wytworzyć, opisując go jako przytulny salon. Po paru chwilach zobaczyliśmy dalszą część salonu i to w kilku wariantach do wyboru. Można tak działać w różnych obszarach obrazu.
Znowu zaznaczamy miejsce, które chcemy zmienić. Klikamy „generuj” i po chwili wybieramy różne warianty. Jak się okazuje, program program był w stanie stworzyć coś nowego, ale zgodnego z naszą koncepcją wnętrza. I to nie koniec możliwości!
Dodanie nowego obiektu do wizualizacji
Z naszej wizualizacji możemy wymazać obiekt i wygenerować w to miejsce zupełnie nowy. I to naprawdę robi wrażenie. W naszym teście usunęliśmy stolik kawowy, aby jego miejsce wpisać nowy model.
Oczywiście jakość programu pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Za to wyznacza trendy działania. I być może kiedyś zamiast uruchamiać od nowa całą wizualizację, która trwa kilkadziesiąt minut, wystarczy wymazać element z grafiki i zrobić jego szybki wariant. Kto wie?
Dall-e 2 i jego funkcja tworzenia obiektów jest czymś niesamowitym, co może się stać bardzo przydatnym narzędziem w rękach projektantów wnętrz.
Mamy za to duże „ale”. Największy minus powyższych przykładów działania sztucznej inteligencji to fakt, że właściwie to tylko grafiki, forma zdjęcia, którego – jako projektanci – nie możemy edytować i w nim dalej pracować.
Czy istnieje więc sztuczna inteligencja, która pracuje w programach do aranżacji wnętrz? Jasne!
Wege hot-dogi w kuchni
Zacznijmy od IKEA, której produkty (także i te spożywcze) cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. IKEA Planner kuchni to trochę inna bajka niż wcześniej omówione programy do projektowania. Tu już większe znaczenie mają konkrety.
Gdy po raz pierwszy uruchomimy program, to zostaniemy przeprowadzeni przez kreator kuchni, który zapyta nas, czy planujemy piekarnik zabudowy pod płytą, czy w słupku, czy lodówka ma być zabudowana, czy wolnostojąca itp. I to my kombinujemy, nie sztuczna inteligencja.
Następnie musimy ręcznie narysować wnętrze kuchni oraz oznaczyć, na której ścianie znajduje się instalacja wodna. Tu przypadek już raczej nie odgrywa głównej roli.
Program tworzy dla nas układ kuchni, który możemy później samodzielnie edytować. Jak to działa? Różnie. Przy wnętrzach, w których aż się prosi o dany układ – program faktycznie dobrze dobiera meble. Natomiast przy dużych pomieszczeniach, gdzie liczy się kreatywne podejście – efekt jest bardzo słaby.
A jak sobie radzą z tym inne programy? Sprawdźmy.
Nie do końca sztuczny, ale czy inteligentny?
O programie Homestyler mogliście już czytać na naszym portalu i oglądać na naszym kanale.
Co więcej, sami na nim pracujemy i choć nie jest to program idealny, to posiada wiele funkcji, które znacznie ułatwiają pracę.
Ale tym razem opowiemy o funkcji automatycznego aranżowania wnętrz, którą ten program posiada. Na czym polega ta funkcja? Ułatwia pracę lub chociaż ją przyspiesza? Zobaczmy.
Najpierw rysujemy nasze wnętrze lub nawet całe mieszkanie. Następnie wybieramy pasujący nam styl i gotowe. Już? Tak, to wszystko. Po kilku sekundach całe wnętrze lub mieszkanie jest zapełnione edytowalnymi modelami.
Jest to z pewnością ciekawa funkcja, ale bardzo generyczna. Jeśli przyjrzymy się prezentowanym stylom, to tak naprawdę program przenosi wybrane modele do wnętrza w bardzo schematyczny sposób.
Bardziej algorytm, niż inteligencja
Dlatego w Homestylerze, podobnie jak w przypadku IKEA Planner, ten tryb trudno nawet nazywać sztuczną inteligencją. Efekt jest taki sam przy takich samych parametrach wnętrz, więc nie ma tu mowy o sztucznej kreatywności.
W zasadzie oba te rozwiązania – IKEA Planner i Homestyler – są najbardziej pomocne dla osób, które pierwszy raz korzystają z takich programów i już samo wstawienie modeli ułatwia im dalsze zmiany. Natomiast profesjonaliści nie znajdą tu niczego ciekawego.
Czy w sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz nas zastąpi?
Nie. Na razie nie ma co w ogóle o tym myśleć. Ale nawet i nie powinniśmy myśleć w kategoriach „kiedy?”. Rozwój sztucznej inteligencji może po prostu ułatwić naszą pracę i sprawić, że będzie bardziej efektywna i wydajna.
Już teraz wiemy, że program nie radzi sobie z tworzeniem wnętrz od zera, ale za to dobrze wykonuje wersje alternatywne. Gdybyśmy mogli zrobić jedną wersję sami, a drugą dokładnie opisali i dodali do zrobienia AI, to czemu nie?
W kontekście najbliższej przyszłości, duża pomocą może być poprawa szybkości wykonywania samych wizualizacji. Dzisiaj sztuczna inteligencja potrafi z rozpikselowanych zdjęć robić obrazy full HD, więc jest to kolejna ciekawa droga rozwoju.
Inteligentne wsparcie w przyszłości
Ale jeśli popuścimy wodze fantazji, to może doczekamy się integracji sztucznej inteligencji z programami do projektowania? Na podstawie naszego opisu wnętrza program w kilka chwil wykona cały projekt, który tylko będziemy musieli dopracować i dopieścić.
Przecież nadal to będzie nasz projekt, oparty na naszym pomyśle. Za to nie będziemy musieli poświęcać wielu godzin na modelowanie wnętrza w programie. To byłaby rewolucja.
Mroczna strona
Z drugiej strony, tej bardziej mrocznej niż różowej, trzeba brać pod uwagę minusy takiej „współpracy” z AI.
Już teraz słychać głosy, że wizualizacja wnętrz to tylko klikanie w komputer. Stąd hasło o sztucznej inteligencji w projektach wnętrz może jeszcze bardziej utrudnić zrozumienie, czym zajmują się projektanci i architekci wnętrz. Albo zminimalizować ich rolę.
Być może niedługo pojawią się projekty opatrzone logo „Wolne od Sztucznej Inteligencji”. Natomiast w ofertach będziemy pisaliśmy, że robimy kraftowe, oryginalne, własne i niewygenerowane projekty wnętrz.
Twoje zdanie!
Jedno jest pewne. Sztuczna inteligencja wkrótce będzie już nieuniknioną codziennością. I to w wielu dziedzinach życia. Dajcie nam znać, co Wy o tym myślcie? To nowa jakość czy zagrożenie? Chętnie poznamy Wasze spostrzeżenia.
Sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz lista programów:
Darmowe programy do projektowania wnętrz
- 3 Darmowe Programy Do Projektowania Wnętrz Online
- 3 Darmowe Programy do Projektowania Wnętrz na Telefon!
Dopiero zaczynasz remont? Sprawdź Pierwszą Pomoc dla Wnętrz!
- Jak Zrobić Odbiór Techniczny Mieszkania – 3 Najważniejsze Pytania!
- Remont Doskonały – 7 Grzechów Remontu. Zobacz, jak przetrwać remont i nie zwariować!
- Ile Kosztuje Remont Całego Mieszkania? [CENY-PRZYKŁADY]
- Remont we Dwoje – 5 Najważniejszych Porad!
- Ekipa Remontowa – 3 Fundamenty Udanej Współpracy!
- Jak Współpracować z Architektem Wnętrz, By Nie Stracić Czasu i Pieniędzy [PORADNIK]
- Jak Zaoszczędzić Na Meblach Kuchennych – 10 Projektowych Porad, By Oszczędzić Pieniądze!
Artykuł porusza ciekawy temat wykorzystania sztucznej inteligencji w projektowaniu wnętrz. Przedstawia, jakie korzyści niesie ze sobą taka technologia i jakie możliwości daje architektom i projektantom. Warto zwrócić uwagę na jej rozwój i wpływ na branżę wnętrzarską w przyszłości.
Warto jednak pamiętać, że AI nie zastępuje w pełni ludzkiego kreatywnego myślenia i doświadczenia projektanta wnętrz. Zamiast tego może być narzędziem pomocniczym, wspierającym projektanta w procesie projektowania i analizy danych. Dzięki temu można osiągnąć lepszą efektywność, precyzję i personalizację projektów wnętrz.
Pełna zgoda! Też tak właśnie widzę przyszłość AI. Nie zastąpi ludzi, ale umiejętne wykorzystanie możne znacząco poprawić efektywność naszej pracy.
Niemniej, jeszcze trochę na to poczekamy w naszej branży. 😉