Łazienka

Płytki do łazienki – 5 praktycznych porad, jak wybrać płytki!

Wybór płytek do łazienki to nie lada wyzwanie. Do wyboru mamy masę wzorów, kolorów, rozmiarów, a nawet faktur. Zadania wcale nie ułatwia nam fakt, że stoimy przed wyborem na przynajmniej kilka, kilkanaście lat.

Czym się kierować i na co zwracać uwagę, by wybrać mądrze i nie żałować? Jak wybrać płytki do łazienki i nie zwariować? Dowiecie się właśnie z tego wpisu.

1. Wybierz cel podróży

Nie zaczynaj od przeglądania wszystkiego w Internecie, katalogach czy sklepach. To tylko utrudni Twój wybór i sprawi, że zatracisz swój styl.

Kiedy planujecie wakacje, najpierw ustalacie, czy spędzacie urlop nad przysłowiowym morzem, czy w górach, a dopiero potem szukacie ofert. Tak samo jest z wyborem płytek. Podziel wybór na etapy i konsekwentnie dąż do celu.

Zastanów się, czego wizualnie oczekujesz od swojej łazienki. Zadaj sobie pytania, które pomogą obrać Ci cel podróży:

  • Twoja łazienka ma być jasna, ciemna czy kolorowa?
  • Przytulna, elegancka, a może awangardowa?
  • Jaki styl lub połączenie stylów podoba Ci się najbardziej?

2. Nanieś cel na mapę

Masz już podstawowe kryteria – świetnie! Teraz kolejny etap – możesz buszować w Internecie w poszukiwaniu łazienki marzeń. Wybierz maksymalnie trzy zdjęcia.

Ogólnych inspiracji, oddających klimat i styl wnętrza, możesz szukać na portalach Home Book czy Pinterest, a nawet grupach na Facebooku.

Konkretnych produktów i aranżacji szukaj także w katalogach producentów.

Jeśli łączysz style, pomocnym sposobem może stać się dla Ciebie stworzenie własnego moodboard.

Czym jest moodboard? To zbiór obrazów, tekstów, materiałów, przedmiotów, zdjęć, próbek kolorów, wszystkiego, co może oddać klimat Twojego wnętrza.

Możesz wklejać w jednym miejscu poszczególne elementy lub zaznaczyć Twoje typy w katalogach czy gazetach. Przy odrobinie wyobraźni ocenić, czy razem Ci się podobają. Dzięki temu łatwo możesz stworzyć swoją wymarzoną koncepcję.

Jeśli jednak nie do końca odnajdujesz się w przestrzeni lub Twoja łazienka jest mało ustawna, to w takim przypadku rozważ stworzenie projektu z projektantem wnętrz.

Wykonany przez Ciebie moodboard z pewnością pomoże projektantowi szybciej zrozumieć Twoje oczekiwania i potrzeby. Dobry projektant z łatwością podpowie Ci wówczas rozwiązania, których nie znajdziesz w żadnych katalogach, a które będą stworzone dla Ciebie! 

3. Nabierz wiatru w żagle

Mamy już wizję idealnej łazienki – to świetnie! Czas więc na poszukiwania i zakupy! To naprawdę nie będzie trudne. Nie musicie znać modelu czy odcienia płytki z Waszych inspiracji albo wizualizacji.

Wystarczy, że przejdziecie się do salonów czy sklepów z płytkami i pokażecie sprzedawcy, czego szukacie. Macie w końcu jasno sprecyzowany cel.

Dobry sprzedawca bez trudu wskaże Wam podobne modele w różnych grupach cenowych. Precyzyjne określi, ile płytek potrzebujecie i jaki będzie końcowy koszt. Większość firm poleca nawet fachowców, co niekiedy pozwala upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

4. Wypłyń na głębokie wody

W sklepach nie bójcie się pytać, nie wstydzicie się, że czegoś nie wiecie, nie ogarniacie czy nie rozumiecie. Pytajcie sprzedawców o wszystko.

Dobry sprzedawca ma dużą wiedzę i doświadczenie na temat łazienek. Liczne szkolenia w tej wąskiej dziedzinie z pewnością pozwolą mu odpowiedzieć na Wasze, nawet na najbardziej skomplikowane pytania.

Jeśli nie spotkacie takiego doradcy, nie zrażajcie się od razu. Idźcie do drugiego, potem do trzeciego i czwartego sklepu. Czasem warto poświęcić temu kilka weekendów.

Zajrzyjcie również do tych salonów z płytkami łazienkowymi, które wydają Wam się za drogie. Przecież nie musicie po wejściu od razu czegoś kupić, a właśnie tam często kryją się cenowe perełki. Wasz cel to pytać i zbierać wiedzę!

5. Polowanie na grube ryby

Mając inspiracje czy wizualizacje, bez problemu znajdziecie swojego faworyta pośród masy płytek.

Nie czekajcie jednak z wyborem do ostatniej chwili. Pamiętajcie, że niektóre modele płytek, zwłaszcza włoskich marek, należy zamówić z wyprzedzeniem. A warto wiedzieć, że termin realizacji zamówienia to nawet dwa do trzech miesięcy.

Jeśli jednak podjęliście proces poszukiwań z dużym wyprzedzeniem, możecie zapolować na promocje cenowe.

Spacerujecie po salonach i sklepach, surfujecie po sieci. Jesteście czujni niczym turysta w sezonie w poszukiwaniu miejsca na rozbicie parawanu.

Promocje z reguły powtarzają się co kwartał.  Nie istnieje sezon na promocje. Na zakupach naszych wymarzonych płytek możemy realnie zaoszczędzić od 5% do 10%.

Jeśli decydujemy się na polowanie na promocję, to musimy być świadomi, że taki czas dla Waszych płytek może nigdy nie nadejść. Po prostu niektóre wzory nie podlegają promocjom i, niestety,  nie ma na to algorytmu.

Czekając na promocję, musicie czasem wykazać się wędkarską cierpliwością i opanowaniem.

Częstym powodem wyprzedaży jest końcówka serii, wzoru czy rozmiaru. Może okazać się, że nie ma tylu płytek, ile potrzebujecie do Waszej łazienki.

Warto mieć przygotowany plan B, czyli płytki zbliżone do Waszego ideału, na który polujecie.

Czary mary!

Jeśli szukacie prostych trików na stylową łazienkę, to zobaczcie koniecznie:

Rozalia Tchorek

Projektant wnętrz z ponad 10 letnim doświadczeniem projektowym. Autorka ponad 460 zrealizowanych projektów. Prywatnie podróżniczka i miłośniczka sportowych wyzwań.

Powiązane Artykuły

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
atorka

Przy wyborze płytek bardzo nam pomogli sprzedawcy w salonie Bokaro, mieliśmy tam z czego wybierać bo tam jest ogromny wybór, bardzo wielu producentów. W sumie zdecydowaliśmy się na płytki z kolekcji atlas concorde i był to najlepszy wybór.

kasia

ciekawy artykuł, my postawiliśmy na płytki imitujące beton w połączeniu z płytkami drewnopodobnymi i efekt jest super! w wyborze i pomyśle na łazienkę pomogł nam pracownik z salonu łazienek w piasecznie in360 tutaj jak ktoś chce namiar https://plytki-warszawa.in360.pl/

Zofia Studińska

Ja się cieszę, że postawiłam na płytki u siebie w łazience. Wyglądają i spisują się kapitalnie. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam 🙂

Back to top button