Panele laminowane – jak dobrze wybrać i dlaczego klasa AC to ściema

Panele laminowane są jednymi z najbardziej popularnych wyborów na podłogę. Charakteryzują się dużą odpornością, bardzo naturalnym wyglądem, łatwością montażu, możliwością łączenia z ogrzewaniem podłogowym i powiedzmy to głośno: Bardzo Dobrą Ceną :)

Jednak branża paneli laminowanych bezwzględnie wykorzystuje naszą naiwność i wiarę, że mimo niskiej ceny otrzymamy wysokiej klasy produkt, zgodnie z opisem na opakowaniu. Jak więc wybrać panele laminowane w gąszczu marketingowych bzdur? O tym dowiecie się w tym wpisie!

Artykuł powstał dzięki pomocy i wiedzy ekspertów z firmy Super Parkiet. Dzięki!

TL;DR Na końcu: „Panele laminowane – jak dobrze wybrać” w punktach! 😉

Co powinny oznaczać klasy AC?

Ale zanim powiem, dlaczego klasy AC to ściema, to osobom niewtajemniczonym w świat podłóg przedstawię krótki opis i wytłumaczenie, czym są te klasy oraz co faktycznie powinny oznaczać 🙂

Klasy ścieralności AC

Klasa ścieralności oznacza odporność paneli na ścieranie. W zależności od odporności panelu otrzymuje on klasę od AC1 do AC6.

W warunkach domowych w zupełności wystarczająca jest klasa AC3, oznaczająca najwyższą odporność dla pomieszczeń mieszkalnych.

Klasa AC4 oznacza wysoką odporność dla pomieszczeń użyteczności publicznej oraz jest stosowna w mieszkaniach, ale głównie z myślą o korytarzach i przedpokojach.

Klasy użyteczności

Drugim parametrem określającym wytrzymałość paneli laminowanych jest klasa użyteczności. To ona mówi nam tak naprawdę o wytrzymałości paneli w ich domowym użytkowaniu. Badanie klasy użyteczności uwzględnia takie czynniki jak: wytrzymałość mechaniczna, odporność na zarysowania czy zaplamienie.

Dlaczego klasa ścieralności to ściema

Tyle w teorii. Największy problem polega na tym, że klasy ścieralności oraz użyteczności nadają sobie sami producenci, ponieważ to oni badają swoje produkty.

Producenci sami badają swoje panele i na tej podstawie określają klasę wytrzymałości, co daje ogromne pole do nadużyć.

Co się tyczy pozostałych producentów podłóg, to niestety, nie posiadam przydomowego punktu badań zgodnych z normą EN 13 329 dla paneli laminowanych na poparcie moich słów, ale wystarczy zobaczyć opinie, by zauważyć, że coś jest nie tak z tymi klasami 😉

Poniżej opinia o panelach laminowanych w klasie AC4 o grubości 8 mm w cenie 25 zł/m2

Na opakowaniu paneli możesz narysować sobie nawet słonia

Skoro badanie przeprowadzają sami producenci, to musimy im zaufać. Przecież producenci nie oszukają, prawda?

Niestety, kłamią, i to bardzo. Jeśli nie pamiętacie, to niedawno była bardzo duża afera z firmą Volkswagen, która sama badała emisje spalin swoich aut, bardzo przekłamując rzeczywistość. Proceder trwał latami.

Pamiętacie aferę z Volkswagenem i wielomilionowe odszkodowania? Oni też sami badali emisję spalin 😉

W przypadku paneli laminowanych oraz ich klas AC, raczej jeszcze przez bardzo wiele lat nikt głowy sobie nie będzie o to łamał – za małe pieniądze 😉

O tym, co jest ważne, dlaczego i jak zagiąć nierzetelnego sprzedawcę – dowiesz się w dalszej części wpisu!

Dlatego, wybierając panele, nie patrzmy na klasę AC, bo w przypadku paneli w cenie do ok. 50 zł/m2 to tylko chwyt marketingowy.

Dużo ważniejsze są jakość wykonania wewnętrznej warstwy, rodzaj zastosowanego podkładu pod panele oraz staranność montażu. I o tym wszystkim dowiesz się w dalszej części wpisu.

Ci dobrzy i szczerzy

Chlubnym wyjątkiem są producenci zrzeszeni w Europejskim Stowarzyszeniu Producentów Podłóg Laminowanych w skrócie EPLF. Dlatego wybierając panele laminowane, szukajmy ich oznaczenia na opakowaniach.

Produkty oznaczone znakiem EPLF to gwarancja spełnienia wszystkich norm jakości.

Członkowie stowarzyszenia muszą uzyskać potwierdzenie przebadania swoich produktów w akredytowanych instytutach, dzięki czemu mamy pewność, że spełniają wszystkie prezentowane na opakowaniu klasy. Firmy, które należą do stowarzyszenia, można zobaczyć na stornie EPLF.

Bo liczy się wnętrze – czyli co jest najważniejsze w panelach laminowanych

Wnętrze paneli stanowi płyta HDF, czyli płyta składająca się z włókien drzewnych, których proszę nie mylić z drzazgami, odpadami czy wiórami 🙂

Włókna drzewna powstają, gdy kawałki drewna (zwane zrębkami) mielimy w wielkich blenderach razem z bardzo gorącą wodą. Oczywiście to uproszony opis, ale dzięki niemu łatwo zrozumieć, że wnętrze paneli jest specjalnie tworzone i nie ma tu miejsca na przypadek.

Gęstość jest kluczem

Najważniejszy parametr – decydujący prawie o wszystkim, co będzie miało wpływ na pracę naszych paneli – to gęstość płyty HDF, z której panel jest zbudowany.

HDF – High Density Fibreboard, czyli wysoko zagęszczona płyta włóknista 😉

Od tego, ile tych włókien ze sobą połączymy, zależeć będzie gęstość naszej płyty. I tak, mamy różne rodzaje płyt, jak:

• płyty MDF, znane z frontów kuchennych – gęstość 500 kg/m3 do 750 kg/m3
• płyty HDF, nasze serce paneli laminowanych – gęstość 750 kg/m3 i więcej

Dlaczego gęstość jest tak ważna

Dla szybkiego przypomnienia: gęstość to stosunek masy do objętości wyrażany w kg/m3.
Bardziej obrazowo możemy wyobrazić sobie pudełko o wymiarach 1 m szerokości na 1 m głębokości na 1 m wysokości, do którego wkładamy nasze panele i ważymy 🙂

Jeśli najlepsze panele w takim pudełku ważą 1000 kg, najsłabsze 750kg, to gdzie jest brakujących 250 kg? 🙂

Odpowiedź na powyższe pytanie to: nic, nic tam. Ewentualnie brakującej jakości 🙂

Wpływ gęstości paneli laminowanych na ich właściwości:

• Odporność i wytrzymałość: im płyta bardziej gęsta, tym jest bardziej wytrzymała.
• Wypaczenie i puchnięcie pod wpływem wilgoci: większa gęstość czyni płytę bardziej odporną na puchnięcie.
• Właściwości akustyczne: płyty o większej gęstości mniej przenoszą dźwięki, dzięki czemu są bardziej ciche.
• Właściwości cieplne: wraz z większą gęstością przewodnictwo cieplne się zwiększa, czyli lepiej przenoszą ciepło.

Podkład pod panele

W przypadku paneli do ok. 50 zł/m2 uważam, że jakość podkładu ma większy wpływ na używanie podłogi niż jakość samych paneli.

Natomiast wybierając wysokiej klasy panele, i układając je na słabym podkładzie, to jak kupić drogie auto i zamiast opon wstawić cegły 😉

Dobry podkład spotęguje mocne strony Twoich paneli. Słaby podkład spotęguję wszystkie negatywne cechy.

Dobre podkłady, podobnie jak panele, mają dużą gęstość. To od gęstości będą zależały ich cechy związane z akustyką oraz przewodnictwem cieplnym.

W dużym uproszczeniu – chodzi o ilość wolnego miejsca w podkładzie. To wolne miejsce jest wypełniane przez powietrze, które doskonale przenosi fale akustyczne, za to bardzo słabo przenośni ciepło.
Powietrze w podkładach ma wszystko to, czego chcemy uniknąć 🙂

Na co wpływa podkład pod panele

– Akustyka, czyli stukanie podłogi:

Wiele osób narzeka, że panele stukają, gdy po nich chodzimy. Dobór odpowiedniego podkładu umożliwia ich wysieczenie. To od dobrego podkładu będzie zależało, czy odgłosy są słyszalne w naszym pomieszczeniu albo piętro niżej.

– Ogrzewanie podłogowe:

Dobry podkład jest przystosowany do ogrzewania podłogowego oraz posiada bardzo wysokie przewodnictwo cieplne, dzięki czemu zużywamy mniej energii na nagrzanie naszej podłogi.

Jak wybrać podkład pod panele laminowane

Jeśli twój budżet jest ograniczony i wahasz się między trochę droższym panelem a droższym podkładem, to wybierz lepszy podkład.

10 zł różnicy w cenie między panelami to niewiele. Natomiast 10 zł dołożone do podkładu da nam wyczuwalna różnicę w ich używaniu.

Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości, czy producenci kłamią 🙂

Specjalny podkład do paneli laminowanych z wyciętymi otworami, dzięki którym rzekomo ciepło szybciej przedostaje się do paneli.

Opis producenta:

W płycie wycięte są równomiernie rozmieszczone prostokątne otwory, które wspomagają uwalnianie ciepłego lub zimnego powietrza. (sic!)
.
.
.

Doskonały przykład marketingu, argumentu na chłopski rozum oraz kompletnego kłamstwa, ponieważ powietrze jest jednym z lepszych izolatorów ciepła.

Montaż paneli

Montaż paneli na tle innych podłóg rzeczywiście można uznać za prosty. Jednak na pomyślny montaż ogromny wpływ będzie miał sposób łączenia paneli ze sobą.

Występują dwa rodzaje łączeń: panele z zamkiem 2G oraz zamkiem 5G.

Główna różnica polega na tym, że panele z zamkiem 5G łączymy w zasadzie w dowolny sposób, a te z zamkiem 2G tylko przez uniesienie rzędu paneli i wpięciu ich ze sobą.

Panele z zamkiem 2G wymagają łączenia paneli rzędami, gdy panele z zamkiem 5G łączymy tak, jak nam wygodniej 🙂

Rodzaj łączenia to nie tylko wygoda i czas. To często kwestia dobrego lub złego montażu, ponieważ w miejscach przy rurach od grzejnika czy narożnikach nie możemy ułożyć właściwie paneli. W najlepszym wypadku pozostawimy duże, nieestetyczne szczeliny.

Panele laminowane z zamkiem 2G

Jest to podstawowa forma łączenia paneli i wymaga od nas konkretnego sposobu połączenie poprzez uniesienie i wpięcie.

Panele laminowane z zamkiem 5G

Jednym zdaniem: łączysz, jak Ci lepiej i wygodniej 🙂

Lepszy system montażu to również lepsza dokładność ułożonych paneli, szczególnie w miejscach trudno dostępnych.

Panele można łączyć ze sobą każdą krawędzią. Jeśli montaż będzie wykonywać ekipa zewnętrza, to możesz uznać, że nie ma sensu dopłacać do lepszego systemu montażu.

Jednak pamiętajmy, że lepszy system montażu to również lepsza dokładność ułożonych paneli, szczególnie w miejscach trudno dostępnych.

https://www.youtube.com/watch?v=IUMuZehI17A&feature=youtu.be

Listwy łączące panele laminowane z płytkami

Ponieważ panele składają się z płyty HDF, która pracuje w każdym kierunku, to musimy stosować szczeliny dylatacyjne wokół krawędzi podłogi, w tym listwy łączące w miejscach styku z inną podłogą.

Rolą listwy jest maskowanie szczelin pozostawionych na dylatację podłogi.

Jeśli obawiacie się listwy, to uspokajam, że obecnie istnieje wiele kształtów i kolorów, więc łatwo będzie dobrać estetyczną listwę do waszej podłogi. Więcej o samym łączeniu podłóg zobaczycie w naszym wpisie:

• Łączenie podłogi z płytkami – 3 sposoby na stylowe połączenie!

Poniżej możecie zobaczyć wielofunkcyjną listwę montażową do podłóg laminowanych.

Wodoodporne panele laminowane – Fakty i Mity

Jak już wiemy, w każdym kłamstwie jest ziarenko prawdy 😉 To samo tyczy się wodoodpornych paneli laminowanych.

Niestety, nie ma normy określającej sposób badania wodoodporności paneli laminowanych. Jeśli umieścimy wodoodporny panel w wodzie, to nam spuchnie, bo nie o taki rodzaj wodoodporności chodzi producentom 😉

To może chodzi o odporność na działanie wody? No tak, ale w którym miejscu? 🙂

Większość paneli jest odporna na powierzchniowe działanie wody. Czyli – jeśli na powierzchni panelu umieścimy kroplę wody, to ona w niego nie wniknie. Dlatego część producentów już pisze, że ich panele są odporne na wodę 😀

Większość paneli jest odporna na powierzchniowe działanie wody. Pozostaje tylko jedno wielkie mokre „ale”, czyli łączenia, które nie są szczelne.

Pozostaje tylko jedno wielkie mokre „ale”, czyli łączenia, które nie są szczelne, a przez które woda dostaje się pod panel, powodując jego puchnięcie.

Tylko najlepsze panele mogą się otrzeć o miano wodoodpornych

Istnieją panele, które poza odpowiednią powierzchnią zewnętrzną, odporną na wodę, posiadają dodatkową powierzchnię zabezpieczającą na łączeniach o właściwościach hydrofobowych (odpychają wodę), a samo łączenie jest zaciskowe.

3 cechy wodoodpornych paneli:
– powierzchnia zewnętrzna odporna na wodę
– krawędzie łączeń posiadają powierzchnię o właściwościach hydrofobowych
– zaciskowe, szczelne łączenia

Jest to gwarancja, że woda nie dostanie się pomiędzy panele. Ale zanim zaplanujesz montaż paneli laminowanych w łazience – pamiętaj, że krawędzie przy ścianie i wszystkie inne miejsca też powinny być właściwie zabezpieczone ;)

Poniżej zobaczcie rosyjski test wodoodporności podłóg marki Quick- Step 😀

Warstwa dekoracyjna, czyli największa zaleta paneli laminowanych

Wystarczy już tej fizyki oraz właściwości, czas się trochę pozachwycać! 🙂

Panele laminowane mają bardziej naturalny wygląd od paneli winylowych

Panele doskonale imitują podłogi drewniane. Poza samym rysunkiem drewna, mogą również posiadać jego strukturę, a nawet udawać niedoskonałości drewna, co jeszcze bardziej upodabnia je do ich naturalnych kuzynów.

Panele laminowane zdecydowanie wygrywają w konkursie piękności z podłogami winylowymi 🙂

Warstwy ochronne, czyli jak powstają zarysowania

Zarysowania powstają głównie przez drobiny piasku, czyli kwarcu. Gdy taki mały kawałek znajdzie się pod naszą stopą, to może wyrządzić ogromne rysy.

Drobiny piasku są są najczęstszym powodem zarysowań, które biorą się nie wiadomo skąd 🙂

Do ciekawszych rozwiązań należy zastosowanie korundu na powierzchniowi laminatu. Korund jest jednym z najtwardszych materiałów, dzięki czemu z łatwością kruszy drobinki piasku.

W walce z rysami pomocna jest również fuga między panelami. Gdy drobinka pisku w nią wpadnie, to dalej już nie zarysuje naszej podłogi 😉

Naprawa zarysowań

Panele można naprawiać powierzchniowo, uzupełniając zarysowania specjalnym woskiem. Zapewne z pierwszą rysą nie będziemy mieli takiej wprawy jak ten artysta na filmie, ale warto wiedzieć, że nawet duże zarysowania można estetycznie zamaskować.

Możemy również użyć prostego markera do retuszowania, dostępnego w marketach budowlanych.

Prezent dla czytelników!

Dla wszystkich z Was, którzy szukają bardzo dobrej podłogi laminowanej – mamy prezent!

Firma Super Parkiet, która pomogła nam stworzyć ten wpis, na hasło Twoje Pierwsze Mieszkanie udzieli Wam 10% rabatu na podłogi marki Quick Step, która jest liderem wśród podłóg laminowanych!

Ale to nie wszystko! Do 3 sierpnia trwa akcja promocyjna firmy Quick Step, która na wybrane podłogi udziela dodatkowego ekstra rabatu wynoszącego 15%.  Więc jak się pospieszycie, to możecie zgarniać nawet 25% upustu!

Panele laminowane – jak wybrać (w skrócie)

Czym się kierować przy panelach w cenie do ok. 80 zł/m2

Niestety, najwięcej nadużyć widać przy tańszych panelach laminowanych. To tam trwa bezwzględna walka o Klienta na marketingowe hasła i górnolotne klasy. Ponadto panele podłogowe w tej cenie nie wybaczają błędów. Dlatego musimy zachować szczególną czujność, sprawdzać opinie o wybranych panelach i zadbać o dobry podkład pod naszą podłogę oraz staranny montaż.

Na co zwrócić uwagę wybierając panele w cenie do ok. 80 zł:

1. Przy określonym budżecie najpierw wybierz dobry podkład, a dopiero później panele.
2. W tej grupie cenowej grubszy panel będzie bardziej sztywny i odporny.
3. Jeśli planujesz samodzielny montaż, wybierz podłogę z zamkiem 5G.
4. Klasę AC oraz użytkowania traktuj z przymrużeniem oka 😉

Czym się kierować przy panelach w cenie powyżej 80 zł/m2

W przypadku paneli laminowanych renomowanych producentów, jak Quick-Step czy BerryAlloc, sprawa jest odrobinę prostsza. Producenci dbają o jakość swoich produktów i dokładność badań. Dlatego wybierając podłogę w klasie AC3, możemy po niej stąpać spokojnie 😉

Na co zwrócić uwagę przy panelach w cenie powyżej 80 zł/m2:

1. Mimo dobrej jakości panelu, pamiętajmy również o dobrej jakości podkładzie.
2. Grubość paneli nie ma znaczenia, ponieważ cienkie panele będą posiadały bardziej gęstą płytę HDF, dzięki czemu podłoga zachowa swoje parametry.
3. Możemy sugerować się klasą AC oraz klasą użyteczności, gdyż będą odpowiadały jakości materiału.

A Wy co wybraliście na podłogę? Drewno, laminat, a może winyl?

Podłogi – zobacz również:

• Podłoga winylowa. Wszystko, co musisz wiedzieć!
• Łączenie podłogi z płytkami. 3 sposoby na stylowe połączenie!
• Daj się zaskoczyć linoleum!
• Podłoga drewniana – od czego zacząć?
• Płytki, kafelki, mozaiki! Stylowe i ponadczasowe wzory i rozwiązania!