O co boisz się zapytać projektanta wnętrz?
O co zapytać projektanta wnętrz i dlaczego to całkowicie normalne? Zanim zdecydujesz się podjąć współpracę z projektantem wnętrz rozwiej wszelkie wątpliwości. Dzięki temu realizacja Twojego wymarzonego projektu będzie przebiegać w swobodnej atmosferze pełnej wzajemnego zaufania.
A może wolisz obejrzeć:
Obawy są całkowicie normalne. W końcu koszt projektu wnętrza to kwota od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Pytania o sposób pracy, cenę czy ilość zmian nie są żadnym nietaktem. Jako inwestor powinieneś śmiało pytać o wszystko.
Zanim zaczniemy – drobna uwaga. Chociaż omawiane tematy dotyczą wszystkich projektantów, to jednak każdy pracuje inaczej. Dlatego w tym filmie opowiem Tobie o moim podejściu i sposobie pracy. Zaczynamy!
O co boisz się zapytać projektanta wnętrz?
9 pytań, które warto zadać projektantowi wnętrz!
Spis treści:
1. Ile to kosztuje?
Zakres usług i cena to elementy, które powinny być od razu widoczne. Dlatego u mnie o te informacje nie trzeba się prosić. Przejrzysty cennik znajduje się na mojej stronie internetowej.
Podana cena dotyczy m² powierzchni, więc bardzo łatwo możesz pomnożyć swój metraż przez stawkę. I gotowe! Jest to kwota brutto. Nie doliczam niczego ekstra. Jednocześnie ta cena nie podlega żadnym negocjacjom.
2. A co, jeśli projekt mi się nie spodoba?
Przede wszystkim – to normalne, masz prawo się tego obawiać. I nie ma w tym nic złego, że o to chcesz zapytać projektanta wnętrz. Jednak zanim dokładnie odpowiem Ci na to pytanie, pozwól, że przybliżę Ci jak wygląda u mnie (i mam nadzieję, że u większości projektantów) pierwszy etap współpracy, czyli poznanie Twoich potrzeb.
Po rozpoczęciu współpracy otrzymujesz ode mnie bardzo szczegółową ankietę projektową To w niej znajdują się pytania o to, jaki styl wnętrza preferujesz, w jakim kolorze najlepiej się czujesz, jakim budżetem dysponujesz, jakie są Twoje pomysły oraz czego tak naprawdę oczekujesz od swojego wnętrza.
Moja ankieta to nie tylko zbiór pytań. Znajdziesz w niej przykłady, zdjęcia, a nawet linki do moich artykułów na blogu, które mają pomóc Ci odpowiedzieć na pytania. Dzięki temu Twoje decyzje będą świadomym, mądrym wyborem.
Poproszę Cię również o przesłanie kilku inspiracji, które pozwolą mi jeszcze lepiej zrozumieć, jakiego klimatu wnętrza oczekujesz. Z pewnością nie będą to pomysły, które przełożę jeden do jednego. Po prostu obraz powie mi nieco więcej niż słowa.
I teraz najważniejsze. Ankietę projektową wypełniasz w zaciszu swojego domu. Dlaczego? Ponieważ już dawno zauważyłam, że przepytując Cię niczym agentka FBI, nie pomagam. I nie ułatwia mi to też analizy Twoich potrzeb.
Jednak proces ten, to nie tylko ankieta. Po jej wypełnieniu spotykamy się, aby omówić odpowiedzi. Do takiego spotkania skrupulatnie się przygotowuję, tworząc obraz Twojego wnętrza. Dopiero wtedy jestem gotowa, aby zacząć pracę. Dlatego, jak widzisz, mój projekt nie powstaje z próżni, czy z mojego widzimisię. Twoje wymarzone wnętrze powstaje dla Ciebie, w oparciu o Twoje potrzeby i oczekiwania. Dlatego ryzyko, że projekt Ci się nie spodoba, jest bardzo małe.
Ale na pytanie: „A co, jeśli projekt mi nie spodoba?”, odpowiadam: „To poprawiamy”. Moim celem jest stworzenie dla Ciebie wymarzonego mieszkania. I będziemy pracować tak długo, aż ten cel zostanie osiągnięty.
3. Ile mam poprawek?
Każdy projektant nieco inaczej definiuje sposób i ilość wprowadzenia poprawek do projektu, stąd warto o to pytać.
U mnie masz możliwość wprowadzenia trzech tur globalnych poprawek. Oznacza to, że po spotkaniu, na którym omawiamy projekt, masz możliwość zgłoszenia dowolnej ilości zmian. Wszystkie zmiany zbierasz w jedną wiadomość i to jest jedna tura poprawek. W mojej całej karierze zawodowej nie zdarzyło mi się jeszcze dojść do trzeciej tury poprawek.
Sporadycznie zdarza się mi się druga tura, dla pojedynczych elementów. Natomiast nie będę ukrywać, że projekty, które otrzymujesz, często przechodzą bez zmian, lub że pierwsza tura poprawek jest kosmetyczna. Nawet gdy powiesz mi, że wszystko jest idealne, to i tak proponuję Tobie wprowadzanie drobnych zmian, aby utwierdzić się w przekonaniu, że to co wybrałeś, jest najlepszą możliwą opcją.
Dlatego temat poprawek nie jest dla mnie tematem tabu, czy ujmą na honorze projektanta. Uważam, że projekt wnętrza jest dla Ciebie. Ja natomiast wkładam całą swoją kreatywność, wiedzę i serce, by pomóc Tobie stworzyć tę wymarzoną i idealną przestrzeń.
4. Ile projektów otrzymam?
To bardzo podchwytliwe pytanie, ponieważ u mnie na końcu otrzymasz jeden, kompletny projekt z całą dokumentacją i listą zakupów. W trakcie całej naszej współpracy, choćby za sprawą poprawek, pojawia się kilka wersji.
Natomiast ja w swojej praktyce zawodowej wprowadzam coś jeszcze innego. Już na pierwsze spotkanie, na którym omawiamy Twój projekt, przygotowuję od razu dwa projekty wizualne, które przedstawiają różne układy i odmienne spojrzenie na stylistykę i klimat wnętrza. Dzięki temu już na samym początku możesz zobaczyć pełne spektrum możliwości, które oferuje Twoja przestrzeń.
Więc w moim przypadku ilość wariantów projektów, które omawiamy, jest zdecydowanie większa, ale ostatecznie i tak wybieramy jeden kierunek, który staje się projektem końcowym, i to do niego przygotowujemy całą dokumentację i listę zakupów.
5. Czy mogę kupić to, co zobaczę?
Oczywiście! Wszystko, co zobaczysz na projektach, ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Do końcowego projektu otrzymujesz pełną listę zakupów, która uwzględnia materiały, meble i elementy w zakresie naszego budżetu.
Co więcej, bardzo wiele elementów na mojej liście zakupów posiada również kilka wariantów. Dzięki temu możesz w sposób bardziej elastyczny kształtować budżet. Najczęściej podaję trzy zamienniki danego produktu, w różnym zakresie cenowym.
Ostateczną decyzję o zakupie pozostawiam Tobie. Wierzę, że dzięki moim sugestiom, możesz wybrać najlepszą dla siebie opcję, bo każdy z proponowanych produktów będzie pasował do koncepcji wnętrza.
Na projekty, które wykonuję, składają się prawdziwe i dostępne meble i materiały. Wszystko po to, abyś mógł dokonać najlepszego wyboru.
6. Czy masz zniżki w sklepach?
Jako jedna z nielicznych projektantek wnętrz w Polsce nie biorę prowizji od firm lub sklepów za umieszczanie ich produktów w Twojej liście zakupów.
Dzięki temu kwoty prowizji, które normalnie sklepy płacą architektom, przechodzą na Ciebie w formie dodatkowego rabatu sięgającego od 10 do 20 procent.
Dzisiaj nie chce się zajmować tematem prowizji w naszej branży projektowej, bo to zasługuje na oddzielny film, ale jeśli wzmianka o tym Cię zaintrygowała, to polecam podcast: Dlaczego prowizje dla projektantów wnętrz to zło!
7. Ile trwa cały proces projektowy?
W zależności od wybranego przez Ciebie zakresu pracy i Twojej decyzyjności współpraca ze mną trwa od 5 do 12 tygodni.
Ogólny schemat współpracy przebiega w tak zwanych interwałach, czyli są momenty, gdzie Ty masz trochę pracy, jak na przykład przy wypełnianiu ankiet, są również etapy, gdzie Ty odpoczywasz, a ja pracuję nad projektem.
Co ważne! O wypełnienie ankiety proszę Cię zawsze wcześniej, dzięki temu mam czas na analizę, więc gdy zaczynamy prace projektowe, wszystko idzie sprawnie. To podejście eliminuje puste tygodnie i pozwala mi działać bardziej efektywnie.
Warto tutaj podkreślić, że mówiąc o czasie od 5 do 12 tygodni, mam na myśli cały ciąg projektowy, zarówno proces, gdy ja tworzę projekt, jak i proces podejmowania przez Ciebie decyzji.
8. Jak wygląda rozliczenie?
To jest kolejny bardzo ważny temat, o który warto zapytać projektanta wnętrz, bo każdy z nas pracuje inaczej. U mnie system rozliczeń to: 10-40-50.
Przy podpisaniu umowy proszę Cię o wpłatę zadatku, który wynosi 10% wartości naszej umowy. Wpłata zadatku pozwala utrzymać cenę oraz termin rozpoczęcia prac. Zwróć uwagę, że jest to zadatek, a nie zaliczka. Oznacza to, że jeśli odstąpisz od umowy, to zadatek jest bezzwrotny. Ale w przypadku gdybym to ja odstąpiła od umowy, to zwracam Ci dwukrotną kwotę zadatku.
Następna wpłata wynosi 40% wartości umowy i dokonujesz jej przy rozpoczęciu prac projektowych. Dniem rozpoczęcia prac projektowych jest pierwsze spotkanie, na którym omawiamy Twoje odpowiedzi w ankiecie.
Ostatnią część, stanowiącą aż 50% wartości umowy, wpłacasz po zakończeniu współpracy, czyli po otrzymaniu ode mnie kompletnego projektu końcowego.
Uważam, że taki podział płatności jest przejrzysty i uczciwy dla każdej ze stron.
9. Czy mam ekipy do polecenia?
Z zasady nie polecam, żadnych ekip remontowych czy wykonawców mebli, ponieważ odpowiadać mogę wyłącznie za swoją pracę. Właśnie po to tworzę tak przejrzystą dokumentację, aby w prosty sposób można ją wysłać do ekip remontowych i dokonać klarownej wyceny.
To ta część projektu jest uniwersalnym językiem remontowym, a ja dokładam wszelkich starań, aby każda osoba posiadająca moją dokumentację mogła bez trudu zrealizować ten projekt.
O co zapytać projektanta wnętrz?
Realizacja marzenia jakim jest idealny dom czy mieszkanie jest stresująca. Dlatego nie warto dokładać sobie niepotrzebnych stresów. Jeśli czujesz się niepewnie, to nie bój się zapytać projektanta wnętrz! Współpraca z projektantem wnętrz powinna przebiegać w komforcie, w zaufaniu oraz w otwartości na Twoje potrzeby.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda współpraca ze mną, jakie mam ceny oraz wolne terminy, to zajrzyj na moją stronę.
A jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to nie bój się zapytać projektanta wnętrz i zadać ich w komentarzach. Na każde z nich chętnie odpowiem. Tymczasem dziękuję Ci za wspólnie spędzony czas.
Zobacz moją ofertę projektowania wnętrz!
Dla Ciebie również mogę stworzyć przestrzeń marzeń.
Kliknij i zobacz, jak mogę pomóc Tobie.
- Narzędzia projektanta wnętrz – Top 8 – T1M (twojepierwszemieszkanie.pl)
- Sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz – co potrafi? – Twoje1M (twojepierwszemieszkanie.pl)
- Kiedy dobry projekt wnętrza jest zły? – Twoje1M (twojepierwszemieszkanie.pl)
- Czy projekt funkcjonalny ma jeszcze sens? – Twoje Pierwsze Mieszkanie
- Pierwszy w Polsce Bootcamp projektowania wnętrz
Artykuł wręcz intryguje! Porusza kwestie, które wielu z nas może nurtować, ale nie zawsze przecież mamy odwagę zapytać projektanta wnętrz. Kwestie, wszelkie rady są opisane w treści tegoż artykułu. Polecam go i pozdrawiam autora 🙂